Oto już drugie podsumowanie roku na blogu. Wiecie co to
oznacza? Jesteśmy razem już półtorej roku! Bardzo dziękuję, że ze mną jesteście
i mam nadzieję, że w kolejnych latach również będziecie tu zaglądać. To zaczynajmy
podsumowanie, bo przez ten rok dużo się działo!
Ile przeczytałam książek? Tym razem 24. Co prawda nie jest to
jakaś kolosalna liczba i nie udało mi się osiągnąć mojego celu, jednak jest to
o 5 książek więcej niż w zeszłym roku. Wśród tych 24, znalazły się 4 ebooki,
czyli coś zupełnie nowego w moim czytelniczym życiu. (Jak już o tym mówimy, to
dajcie znać w komentarzu, czy chcielibyście, abym napisała post dotyczący
czytnika, którego posiadam i czytanie ebooków.) Na moich półkach pojawiło się w
sumie 36 nowych książek z czego 10 to ebooki. Książek, których nie zdążyłam
przeczytać, jest aż 18, więc o wiele więcej, niż rok temu. Dwie książki nadal czytam, a opublikowałam 20
recenzji. W 2015 odbyły się konkursy (jeden z nich nadal trwa [klik]). Rozpoczęłam
również współpracę z wydawnictwem Nowa Baśń.
W zeszłym roku prezentowałam Wam najlepszą i najgorszą książkę, którą czytała, w tym roku też spróbuję podjąć się tego zadania.
W zeszłym roku prezentowałam Wam najlepszą i najgorszą książkę, którą czytała, w tym roku też spróbuję podjąć się tego zadania.
·
Najgorsza książka: Po dłuższym namyśle, stwierdzam, że najgorsze były „Spisek przeciwko całunowi” lub „Dziewczyna, którą kochały pioruny”. Chociaż
nie. Cofam to. „Spisek” trzeba po prostu.. poczuć. Interesować się zagadnieniem
Całunu Turyńskiego. „Dziewczyna, którą kochały pioruny” była słaba bez względu
na czyjeś zainteresowania.
·
Najlepsza książka: i tu znowu mam problem, ponieważ w tym roku było kilka
książek, które dostały ode mnie najwyższą ocenę. Absolutnie zachwycający był „Cień wiatru”. Jestem zachwycona
światem Zafóna i nadal mam książkowego kaca, więc zostańmy przy wersji, że to
jest najlepsza książka. :D
Gratuluję wyniku! :D
OdpowiedzUsuńJa także zrobiłam podsumowanie i wyszło mi 32 książki :D
Buziaki,
SilverMoon z bloga Fantastyczne książki
Ooo, w takim razie również gratuluję. W tym roku mam zamiar przebić nie tylko swój wynik, ale również Twój ;D
UsuńJa również miałam w tym roku dylemat, które książki zaliczyć do tych najlepszych ;) "Cień Wiatru" czytałam, naprawdę wyjątkowa książka :) W szczególności w pamięć zapadły mi jej cytaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
http://booksbyshadow.blogspot.com/
Cytaty ma faktycznie niesamowite. Na pewno będę do niej wracać jeszcze wielokrotnie, a fragmentów mam zaznaczone całkiem sporo, chociaż to nadal nie wszystkie :)
UsuńGratuluje wyniku bardzo zainteresował by mnie wpis o twoim czytniku sama mam czytnik i jestem w nim zakochana o wiele szybciej sie czyta i jest bardzo podręczny jest ze mną wszędzie pozdrawiam wi-kusia.blog.pl
OdpowiedzUsuń