Tadam! A teraz podsumowanie. Tak więc z tego co naliczyłam, to w bieżącym roku przeczytałam 19 książek. Zaledwie 3 z nich (15%) zostały napisane przez polskich autorów. Recenzji opublikowałam niestety tylko 10 (jak wiecie, a może nie, tego bloga prowadzę ledwie od czerwca :c). Ebooków i audiobooków nie mam, gdyż nie jestem ich zwolenniczką. Przybyło mi 11 książek. Z kolei 7 nie udało mi się w tym roku przeczytać (pójdą na konto następnego). Konkursów niestety nie było, ale mam nadzieję nadrobić to w przyszłym roku. A teraz ocena książek:
- Najgorsza książka: W tym roku zdecydowanie była to Duma i uprzedzenie. Wiem, że są ludzie, którym się to podoba, ale ja zdecydowanie tego nie trawię. Dokończyłam ją tylko po to, aby powiedzieć z czystym sumieniam, że mi się nie podoba. Czytałam pod przymusem.
- Najlepsza książka: Szczerze, trudno mi wskazać najlepszą. Nie wiem jak to jest, ale w większości trafiają mi się naprawdę dobre książki, Jednak jeśli mam wskazać jakiś tytuł, to myślę, że jest to Chata lub Wyścig śmierci.
A jak u Was wyglądał ten rok? Przeczytaliście coś, co utkwiło Wam w pamięci?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz