wtorek, 4 kwietnia 2017

"Perfekcyjne" Sara Shepard



Autor: Sara Shepard
Tytuł: Perfekcyjne
Tytuł oryginalny: The Perfectionists
Seria: The Perfectionists
Tom: 1
Liczba stron: 332
Wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
Data wydania: 18 grudnia 2016
Ocena:  9/10


„Koniec życia w strachu, że Nolan ujawni ich wstydliwe sekrety, których – nie wiedzieć skąd – znał tak wiele.”

            Każdy z nas ma w swoim życiu kogoś, kogo z całego serca nienawidzi. Przypomnij sobie tę osobę. Chciałbyś ją zabić? O ileż życie byłoby bez niej prostsze. Ava, Caitlin, Parker, Mackenzie i Julie nienawidzą Nolana. Nie znają się zbyt dobrze, ale łączy je wspólne uczucie do Hotchkissa. Pewnego dnia połączyły je również zajęcia filmowe. Gdy profesor Grenger umieścił całą piątkę w jednej grupie dyskusyjnej, dziewczyny odkryły łączącą je nienawiść. Pod wpływem filmu „I nie było już nikogo” stworzyły plan zabicia swojego największego wroga, którego jednak nie wcieliły w życie. Kilka dni później chłopak zostaje znaleziony martwy podczas imprezy we własnym domu. Wszystkie dowody wskazują na piątkę dziewczyn. Czy odsuną od siebie podejrzenia i odnajdą prawdziwego mordercę?
            Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą pozycją. Obawiałam się, że będzie dokładną kopią Pretty Little Liars, na szczęście autorka, mimo licznych podobieństw, bardzo ładnie wybrnęła z tego problemu. Na początku faktycznie miałam wrażenie że czytam PLL 2.0. Pięć dziewczyn, zabójstwo, brak mordercy, popularne nastolatki, martwy dzieciak jest „wredną suką” (w wersji męskiej oczywiście), wzajemne oskarżenia. Brzmi znajomo? No właśnie. Jednak te dwie serie można porównać do dwóch obrazów. Ramki mają bardzo podobne, ale chociaż malarz ten sam, sam obraz zupełnie inny. Na szczęście.

„Taka publiczna deklaracja, że Nolan jest palantem, wydawała się w pewnym sensie niebezpieczna. Gdyby kiedykolwiek dotarło to do jego uszu, wszystkie stałyby się nowym celem jego ataków.”

            Tym razem autorka przedstawia głównie bogatą warstwę społeczną. A nawet BARDZO bogatą. Z pozoru wszyscy są idealni. PERFEKCYJNI. Dopasowane ubrania od najpopularniejszych projektantów, drogą biżuterię, pierwszorzędny makijaż, najlepsze samochody. Jednak to tylko pozory. Każdy z bohaterów ma głęboko w sobie głębokie rany i duże niedociągnięcia. Ta historia pokazuje, że nawet ci bogaci, wyglądający na szczęśliwych, ludzie mogą być bardzo mocno zranieni. Wraz z postępem fabuły, Sara Shepard odkrywa przed czytelnikiem kolejne blizny na sercach, przerażające sekrety i ogromne problemy każdej z bohaterek. Tą książką autorka przypomniała mi jak ważne jest nieocenianie po pozorach i że dobrą przyjaciółką może być nawet dziewczyna wyglądająca na „pustą lalę”.
            Z drugiej strony ten doskonały wygląd wszystkich bohaterów, z wyjątkiem Parker, był niesamowicie denerwujący. No bo ile można czytać o pięknych, bogatych i popularnych? Nie ma ludzi doskonałych, a ciągłe czytanie o takich wyidealizowanych ludziach może prowadzić do kompleksów i zbyt dużych oczekiwań. Po co utrudniać sobie w ten sposób życie?
            Mimo sporych podobieństw do PLL, książka była bardzo zaskakująca. Trzymała mnie w napięciu do ostatniej strony. Ciężko się od niej oderwać choćby na chwilkę. To historia takiego typu, w którym jednocześnie chce się ją jak najszybciej skończyć i nie kończyć w cale.
            Bardzo polecam i już nie mogę się doczekać drugiego tomu! <3  

„Mamy SMS, którym grozisz Nolanowi śmiercią. Mamy też zeznanie osoby, która twierdzi, że w trakcie jednej z lekcji opracowałaś plan zamordowania Nolana.”


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Moondrive Shop.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz