sobota, 20 grudnia 2014

,,Szukając Alaski" John Green

Autor: John Green
Tytuł: Szukając Alaski
Wydawnictwo: Bukowy Las
Liczba stron: 312
Okładka: miękka


Szukając Alaski to druga książka Greena, po którą zdecydowałam się sięgnąć. Tym samym jest to również druga książka tego autora, którą postanowiłam zrecenzować(recenzja Gwiazd naszych wina).
Książka opowiada o losach nastoletniego Milesa ,,Kluchy” Haltera, który przeniósł się do szkoły z internatem. Jego pasją, było zapamiętywanie ostatnich słów sławnych ludzi. W nowej szkole, do tej pory niezbyt lubiany, Klucha poznaje nowych przyjaciół, z którymi prowadzi, moim zdaniem, niecodzienne rozmowy, oraz przeżywa bardzo…ryzykowne przygody (o ile mogę to nazwać przygodami).
Książka, zupełnie jak Gwiaz naszych wina, jest świetnie napisana. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Jest niesamowicie wciągająca. Jednocześnie zabawna i wzruszająca, pokazuje bardzo realne problemy świata nastolatków, niosąc przy tym bardzo głębokie przesłanie Urzekła mnie jej błębia i mimo wszystko niecodzienność. Tuż po przeczytaniu, na usta cisnęło mi się tylko jedno słowo, a brzmiało ono ,,świetna”. I za taką właśnie ją uważam.
Na początku historia wydaje się błaha, wręcz nudna, jednak już po kilku rozdziałach, główny bohater zaczyna prowadzić niesamowity, wręcz filozoficzny monolog wewnętrzny. Mimo, iż opisuje bierzące wydarzenia, bardzo zręcznie wplata w nie własne przemyślenia na bardzo trudne tematy. Próbuje odpowiedzieć na pytanie co dzieje się z człowiekiem po śmierci?, a także zrozumieć, czym jest labirynt i jak się z niego wydostać.
Jak już mówiłam, książka jest świetna, warta przeczytania, ale iważam, że nie każdy zrozumie, jakie niesie za sobą wartości. Uważam też, że osoby, które nie lubią filozoficznych wywodów (albo zwyczajne ich nie rozumieją), mogą być trochę znudzone, zwłaszcza pod koniec, gdzie jest ich naprawdę dużo. Ja ze swojej strony bardzo lubię takie rzeczy i mogę śmiało powiedzieć, że to co przeczytałam, zwłaszcza w ostatnich rozdziałach, było genialne. Mam nadzieję, że jeszcze  będę miała okazję sięgnąć po twórczość Greena i delektować się jego wywodami na temat życia, bardzo zgrabnie wplecionymi w życie codzienne bohaterów jego książek.


Witajcie po długiej przerwie! Oto wracam z kolejną recenzją, mając nadzieję, że Wam się spodoba i zostawicie dla mnie komentarze. Zapraszam na mojego facebooka Maniaczka w Krainie Książek i twittera Maniaczka w Krainie Książek ~Thalia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz