Autor: Adam Mickiewicz
Tytuł: Dziady część III
Seria: Dziady
Tom: III
Wydawnictwo: Greg
Liczba stron: 108
Okładka: miękka
e-book: tak
Ocena: 9/10
„Depcę was, wszyscy
poeci,
Wszyscy mędrce i
proroki,
Których wielbił świat
szeroki”
Do napisania tej recenzji zabieram się już od jakiegoś
miesiąca, więc mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Jest to trudna książka do
zrecenzowania, więc trzymajcie za mnie kciuki i zapraszam do dalszego czytania!
;)
Chyba nikomu nie muszę opowiadać o czym są „Dziady”. Wszyscy musieliśmy
przeczytać je w szkole (a jak to wyszło, to już inna sprawa :P). Może część z
Was jest jeszcze przed lekturą tej książki? Oto przedstawiam Wam szkolny horror
wielu osób! Dlatego chyba będę zmuszona Was zaskoczyć, ponieważ romantyzm to
moja ulubiona epoka literacka, a Mickiewicza wprost kocham. Takie tam małe
spaczenie. :D
Zawsze zadziwiała mnie sprawność Mickiewicza z jaką pisał
swoje dzieła, oraz jego geniusz. Nie każdy jest w stanie zrozumieć o czy pisze
i co miał na myśli (nie wiem, czy aby na pewno sama do końca rozumiem), a „Dziady”
owiane są szczególną tajemnicą i niesamowitym klimatem. Postaci wykreowane są w
genialny sposób (zwłaszcza Konrad <3) i jeszcze to wplatanie istot
nadnaturalnych. <3 Cud miód i malinki :D
„Wskrzesiciel narodu,
Z matki obcej; krew
jego dawne bohatery,
A imię jego
czterdzieści i cztery.”
Mimo tego jestem w stanie zrozumieć niechęć wielu ludzi. Dramat
nie dość, że jest trudny w odbiorze, to jeszcze język jakim jest napisany
niczego nie ułatwia. Ponadto nauczyciele, przerabianie jako lekturę i groźba
pojawienia się na maturze, skutecznie zniechęcają. Mimo tego zachęcam Was do
zapomnienia na chwilę, że polonista zaraz zrobi sprawdzian z „Dziadów” i do
przeżycia ich jak każdej innej książki. Od razu dostrzeżecie prawdziwą wartość
tej lektury. <3
Dzisiaj jest dzień przepraszania,
więc: przepraszam, że recenzja jest w sobotę, a nie w piątek i przepraszam za
jakość zdjęcia :c ~Thalia
Serdecznie zapraszam na bloga http://czytajacechochliki.blogspot.com/ o książkach, którego prowadzę z przyjaciółką :D oczywiście miło by było, gdybyś zostawiła po sobie ślad :)
OdpowiedzUsuń